 |
Ucieczka Boleśnie aktualna opowieść, która uwrażliwia czytelników na los współczesnych migrantów. Vadas opowiada przejmującą historię chłopca, który razem ze swoim mądrym przyjacielem – psem Alanem – musi opuścić dom, by znaleźć nowe, bezpieczne miejsce do życia. Podróż jest długa i trudna, a spotkania z kolejnymi zagrożeniami – ze strony głodomopotworów, wielorękich chciwców, uzbrojonych po zęby wrogów, bezdusznych biuralistów z krainy pieczątek – stanowią dla bohatera życiowy trening w uciekaniu. Mały uchodźca spotyka ludzi zachłannych, obojętnych i wrogich, ale też życzliwych lub takich, którym sam decyduje się pomóc. To zatem nie tylko książka o gościnności i otwartości na tych, którzy muszą uciekać, ale też o relacjach i uważności na inne istoty. Nowość / Poezje |
|
 |
100 wierszy wolnych z Ukrainy Kolejna z serii „stu wierszy” antologia Biura Literackiego tym razem gromadzi utwory poetek i poetów z Ukrainy przełożone i wybrane przez Bohdana Zadurę. Podobnie jak w poprzednim zbiorze poezji ukraińskiej stworzonym przez tłumacza („Wiersze zawsze są wolne” z 2004 roku), także i teraz najważniejszym słowem jest „wolność”. Tym razem słowo to wybrzmiewa jeszcze silniej i tragiczniej, zwłaszcza że ostateczny kształt antologia uzyskała już po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Czytając ułożone w dramatyczną opowieść wiersze 39 autorek i autorów, czujemy, że walka o wolność tkwi u źródeł każdej, nie tylko ukraińskiej poezji. W książce prócz wojny znajdziemy jednak sporo podróży, marzeń, miłości (nie tylko do ojczyzny), codzienności i historii, zachwytu i goryczy, wielkiego serio i poczucia humoru. I jaskółek, jak w wierszu Żadana, które trzeba policzyć i żadnej nie można zapomnieć, bo prawdziwa poezja zawsze opiera się na dokładności. Zapowiedź / Poezje |
|
 |
streszczenie pieśni Obrazy skompresowane, pieśni streszczone, znaczenia rozchybotane we wszystkie strony naraz. Wiersze-zarysy, choć przypominają notatki spisywane od niechcenia na telefonie, unoszą więcej niż solidne, wykończone frazy. Julek Rosiński, jeden z pierwszych poetyckich debiutantów urodzonych w nowym tysiącleciu, proponuje nowe rozdanie. Niczego nie udowadnia, do niczego nie chce przekonać. Po prostu puszcza słowo po boisku do rzutu młotem i zagarnia – nieobjęte dotąd percepcją – przestrzenie językowej wyobraźni. Nowość / Poezje |
|
 |
żywe linie nowe usta (wydanie limitowane) Z czyich spękanych ust padają nowe słowa? Kto kreśli żywe linie na zdartej awangardowej mapie? Izolinie wyznaczane przez Marcina Mokrego łączą spuściznę papieża awangardy Tadeusza Peipera oraz – dziedziczącego jego poetycki obłęd – Janusza Zimnego, którym autor tomu opiekował się w rydułtowskim MOPS-ie. Poeta nie boi się zmąconego autorstwa ani formalnego ryzyka. Wiersze konkretne zderza z konkretem fizjologii, podkręca natężenie znaczeń, spina językowe odległości, odchyla myśl od normy, a metaforycznym przekaźnikom pozwala iskrzyć przez całe stulecie.
Wydanie limitowane. Nowość / Poezje |
|
 |
żywe linie nowe usta Z czyich spękanych ust padają nowe słowa? Kto kreśli żywe linie na zdartej awangardowej mapie? Izolinie wyznaczane przez Marcina Mokrego łączą spuściznę papieża awangardy Tadeusza Peipera oraz – dziedziczącego jego poetycki obłęd – Janusza Zimnego, którym autor tomu opiekował się w rydułtowskim MOPS-ie. Poeta nie boi się zmąconego autorstwa ani formalnego ryzyka. Wiersze konkretne zderza z konkretem fizjologii, podkręca natężenie znaczeń, spina językowe odległości, odchyla myśl od normy, a metaforycznym przekaźnikom pozwala iskrzyć przez całe stulecie. Nowość / Poezje |
|
 |
Komunizm, gówno i może cię kocham Poezją Tomka Gromadki rządzą frazy wybrakowane na bruku, nerwicowe perseweracje, elipsy wykopane z tabu klas. Nie, nie rządzą. Poezja Tomka Gromadki – brana z marszu i transparentu – nie pozwala przecież sobą rządzić, ale też nie zezwala sobie na przejmowanie rządów i posiadanie szczytnych racji. Więcej niż rządzenia jest w tej książce pożądania – chłopięcego, niespełnionego, okupionego upokorzeniami. Tak, bo i o kupowaniu (w dobie kapitalizmu) jest ta książka, i o rozmaitych okupacjach: przeżywanych w historii, w rodzinie, w relacjach miłosnych, wspólnotach aktywistycznych i w samym sobie. Publiczne kocha się tu z prywatnym, a wszystko podgląda ruchliwy „języczek wmurowany pod flakami grafii”. Nowość / Poezje |
|
![ebook zmyśl[ ]zmysł](http://file.poezjem.pl/mediabooks/Biuro_Literackie/covers/zmysl_zmysl-1641298643253_300x300.png) |
zmyśl[ ]zmysł Czytelne sploty i rozpady erotycznych narzeczy, tkanek, światów. Porozrzucane na stronach nawiasy kwadratowe jak miedziane płytki, które w warunkach próżni zlewają się w jedno. Na poły zmyślona historia miłosna rozgrywająca się między dwoma miastami i dwoma ciałami. Debiut Laury Osińskiej to dokonany przez Annę Adamowicz wybór sejwów wczytanych w zgliczowanej grze między kochankami. Precyzyjna, czuła i ostra jak nóż książka wypełniająca lukę, którą jest poezja lesbijska pisana po polsku. Nowość / Poezje |
|
 |
Rekuhkara Czyj to śpiew odzywa się w tych wierszach, jaka linia melodyczna się w nich plecie? Czy ożywa w nich – wskrzeszany dłoń w dłoń, usta w usta – innuicki zaśpiew rehuhkara? A może to bluesowy lament przewleczony przez ocean od Route 66 do autostrady A2? Karolina Sałdecka w duecie ze swoim bohaterem Cletiusem Ohamarą śpiewa pieśni o codziennym zniewoleniu, o biedzie, obojętności i przemocy, które dotykają nas na skrzyżowaniu tras, klas, ras, przekonań, wyznań i miejsc pochodzenia. Nie jest to opowieść bezpiecznie uniwersalizująca. Przeciwnie – Rekuhkara uwiera, angażuje i każe rozważyć różnice, które nosi w sobie – niekiedy jak noże na sztorc – każdy z nas. Nowość / Poezje |
|
 |
Odwrócona strefa Odwrócona strefa to miejsce spotkań. Spotkań realnych, jak opisane w posłowiu „wpadnięcie na siebie” Tymoteusza Karpowicza i Tadeusza Różewicza na górskim szlaku, i spotkań widmowych, tekstowych, które rozgrywają się w „schronisku poezji” – na kartach antologii. Wielogłosowa rozmowa – rozpisana na 44 teksty poetyckie, prozatorskie i dramatyczne (wraz z komentarzami) napisane przez współczesnych twórców i twórczynie – uderza bogactwem perspektyw, form, rejestrów. To nie laurka na setne urodziny Karpowicza i Różewicza, ale dowód, że twórczość każdego z nich jest wciąż bijącym, żywym źródłem, z którego chętnie czerpią zarówno osoby w świecie literackim już uznane, jak i autorzy dopiero poszukujący swojego literackiego idiomu. Nowość / Poezje |
|
 |
O Tom zbudowany na wielkim O: otwierający, ogarniający, organiczny. Zarazem radykalny w awangardowości, jak i zapraszający poprzez gościnne minimum. Wiersze spracowane, a jednocześnie praktykujące Mironowski model „leżenia-myślenia”, o którym wprawdzie nie śniło się waszym filozofom, ale na pewno dośnili je nasi poeci. W drugi tomie poetyckim Przemysław Suchanecki podejmuje wielopoziomową, epistemologiczno-etyczną pracę: nad postrzeganą rzeczywistością, nad doświadczającym podmiotem i wreszcie nad językiem, który próbuje to wszystko objąć. I obejmuje, otwierając okno ogromnej, oporowej „obraźni”. Nowość / Poezje |
|
 |
Meskalina i muzyka Zbiór jednego z najbardziej intrygujących poetów języka francuskiego, ikony literatury osobnej, autora sięgającego do wielu tradycji (m.in. awangardy, surrealizmu, poezji wizyjnej, działań kolażowych) i nieustającego w formalnym eksperymentowaniu. Szalone wizje, fantasmagoryczne czy realne dzienniki podróży, nonszalanckie makabreski, lapidarne aforyzmy zwane „plasterkami wiedzy”, kadry z doświadczeń narkotycznych, intymne lamenty, ćwiczenia duchowe, poetyckie kalendaria i scenopisy, zapisy halucynacji zamieszkanych przez zjawy, cienie i sobowtóry. Bogactwo twórczości Henriego Michaux zostało ukazane przez tłumaczy i autorów wyboru (Jakuba Kornhausera oraz Wacława Rapaka) w całej rozpiętości czasowej, genologicznej i stylistycznej, co pozwoliło ujawnić także podskórną rewolucyjność, a zarazem aktualność tego niezwykłego pisarstwa. Nowość / Poezje |
|
 |
Po domu Dlaczego poddawać w wątpliwość dom? To miejscu na ziemi, która daje oparcie i bezpieczeństwo i do którego tęskni tylu ludzi pozbawionych choćby namiastki własnej siedziby? Może właśnie ze względu na nich. Kiedy w czterech ścianach celebrujemy kolejne, coraz mniej święte święto, kiedy rodzinne romanse, mariaże i rytuały odbierają nam siły, powagę i poczucie rzeczywistości, dom staje się figurą dwuznaczną, a oferowany przez niego komfort sąsiaduje ze strachem innych.
Wiersz w domu i wiersz po domu. Budowa na poklatkowym filmie i powrót budowniczego po własnych śladach. Nowy sens tych śladów i nowy początek. Nowość / Poezje |
|
 |
Przekraczam Rubikon Imponująca antologia – druga po Dusznym kraju – towarzysząca trwającej 60 lat drodze twórczej Boba Dylana, oświetlająca go przez nowe blendy, ukazująca poetę w procesie artystycznym i ujawniająca aktualność jego dawnych songów. Zbiór piosenek zupełnie nowych, przełamujących ciszę, jaka w twórczości Dylana zapadła po Noblu; takich, do których tłumaczowi Filipowi Łobodzińskiemu dopiero po latach kombinowania udało się złamać kod; wreszcie utworów z lekceważonych lat osiemdziesiątych i innych perełek, które dopiero po latach lśnią pełnym blaskiem. Książkę uzupełniają aneksy z alternatywnymi wersjami piosenek, poetyckimi notkami z okładek płyt oraz mową noblowską Dylana, a także komentarze tłumacza. Nowość / Poezje |
|
 |
Wiersze odzyskane (miękka oprawa) Siedemdziesiąt cztery nigdy niepublikowane w książkach, zapomniane, niedostępne lub słabo znane wiersze, układające się w zaskakującą opowieść o tym, jak zostaje się poetą. Najstarsze pochodzą z roku 1938, najnowsze z lat 2007–2008. Niespodziewane uzupełnienie artystycznego portretu Tadeusza Różewicza – od pierwszych prób lirycznych gimnazjalisty z Radomska, ogłaszanych na łamach pism dla młodzieży szkolnej „Pod Znakiem Marii” i „Czerwone Tarcze”, po wypowiedzi sędziwego mistrza. Wyjątkowy dokument przeszło siedemdziesięcioletniej aktywności twórczej autora „Niepokoju”, „Głosu Anonima” i „Wyjścia”. Nowość / Poezje |
|
 |
Wiersze odzyskane (twarda oprawa) Siedemdziesiąt cztery nigdy niepublikowane w książkach, zapomniane, niedostępne lub słabo znane wiersze, układające się w zaskakującą opowieść o tym, jak zostaje się poetą. Najstarsze pochodzą z roku 1938, najnowsze z lat 2007–2008. Niespodziewane uzupełnienie artystycznego portretu Tadeusza Różewicza – od pierwszych prób lirycznych gimnazjalisty z Radomska, ogłaszanych na łamach pism dla młodzieży szkolnej „Pod Znakiem Marii” i „Czerwone Tarcze”, po wypowiedzi sędziwego mistrza. Wyjątkowy dokument przeszło siedemdziesięcioletniej aktywności twórczej autora „Niepokoju”, „Głosu Anonima” i „Wyjścia”. Nowość / Poezje |
|
 |
Bojownicy bez broni Wybór czterdziestu czterech wierszy duńskiego poety, rówieśnika generacji Kolumbów, który przed tragiczną śmiercią w sierpniu 1944 roku wydał zaledwie jeden tomik poetycki, a jednak mocno zapisał się w historii literatury duńskiej. Pisane w obliczu zagłady liryki Nielsena – zarówno te, które podejmują tematykę wojny, śmierci, zniewolenia, jak i te sławiące miłość, naturę, samo istnienie, wreszcie te, w których poeta ukazuje rozdarcie między koniecznością walki a odrazą wobec zabijania – okazują się szczególnie istotne dzisiaj, gdy tak wiele i tak łatwo prawi się o bohaterstwie. Poetycki apel o ściszenie tonu wybrzmiewa w tej poezji – z czułością przetłumaczonej przez Bogusławę Sochańską – niezwykle wyraziście i współcześnie. Nowość / Poezje |
|
 |
Czeski zeszyt Z poetyckich notatek i szkiców w czeskim zeszycie wyłania się podmiot płci żeńskiej, który jednak wyćwiczył się w byciu mężczyzną, wytrenował w ucieczkach od siebie. Karność, akuratność, perfekcyjne trzymanie się w ramach swojej marki – oto historia tej, którą spętano obsesją kontroli i która sama przejęła kontrolę nad podwładnymi. Czasem jednak idealny wizerunek pęka, a język rozlewa się czarną mazią. Te momenty chwyta w kadr wiersza i ilustracji Kira Pietrek w swojej trzeciej książce poetyckiej. Autorka, kojarzona z tradycją zaangażowania w poezji, w twórczym napięciu między konfesją a kontestacją zbliża się tym razem – silniej niż kiedykolwiek – do tej pierwszej. Nowość / Poezje |
|
 |
Połów. Poetyckie debiuty 2020 Almanach z wierszami sześciorga najlepiej rokujących poetek i poetów przed debiutem książkowym. W edycji Połowu 2020 znaleźli się: Sara Akram, Tomasz Gromadka, Karolina Kapusta, Julian Rosiński, Zuzanna Strehl, Nina Voytala. Zgromadzone tu wiersze pozwalają czytelnikom gubić się w wirtualnej rzeczywistości, ale też odnajdywać przynależność klasową i opanowywać podstawowe kompetencje soszjalu. Autorki i autorzy zadają pytania o widoczność osób nieheteronormatywnych w przestrzeni publicznej, sprawdzają dyskursy religijno-kapitalistyczne, maladyczne, hiperrealistyczne, cybernetyczne itd. Almanach udowadnia, że język młodej poezji nie tylko wnikliwie opisuje rzeczywistość, w której żyjemy, ale też wyprzedza realia, w których dopiero przyjdzie nam żyć. Nowość / Poezje |
|
 |
Mondo cane Tom wyreżyserowany przez autora zgodnie z regułami gatunku kina mondo cane. Jarniewicz rejestruje prawdziwe śmierci znajomych, zerwania, odejścia – i bezlitośnie przygląda się własnym reakcjom na te „krańcówki”. Kpiarsko poczyna sobie z modelem poezji konfesyjnej, gdy obnaża zarówno perwersyjny wojeryzm mediów, jak i słabości własnego, coraz częściej schorowanego ciała. Ciągle zmienia perspektywę składni: raz ustawia obiektyw z ironicznego dystansu, a chwilę później kameruje wszystko w szokująco intymnym zbliżeniu. Jest tu wszystko, na co tak bardzo pragnęliście patrzeć, i na co tak bardzo patrzeć wam nie dano. Nowość / Poezje |
|
 |
Puste trybuny Ironiczne erraty do rzeczywistości, kartki wyrwane z pandemicznych annałów, gorzkie sprawozdania z państwa prawa i bezprawia, spoilery kolejnych odcinków serialu o Polsce – te i inne formy (od gnomicznych do poematowych) funduje nam mistrz wnikliwej obserwacji Bohdan Zadura. Czas, w którym powstały zgromadzone w Pustych trybunach wiersze, odcisnął na nich swoje piętno. Nie są oderwane od życia, więc sporo w nich o śmierci, nie są oderwane od rzeczywistości, więc sporo w nich o zarazie i języku, nie są wreszcie oderwane od swego autora, więc sporo w nich o starości. W czasie, gdy o polityczne trybuny i trybunały toczą się najbardziej zajadłe boje, a na trybunach sportowych siedzą kibice z kartonów, poezja jest ostatnią trybuną, z której padają słowa wypełniające pustkę, bardziej autentyczne niż oklaski z taśmy i ostro-mgliste przemówienia oficjeli. Tom Zadury jest jedną z takich „pełnych trybun”. Nowość / Poezje |
|