 |
Wojna (pieśni lisów) Wiersze, w których nie mówi autor, ale które mówią – a czasem krzyczą – autorem, poza jego wolą i świadomością. Wiersze nieprzynależne do żadnej ze schludnych tradycji literackich – raczej wyciosane z lasu, wyszarpane z wnyków, wydobyte z gardeł zwierząt. 25 poetyckich aktów oporu, wzniecających zarazem wojnę i pieśń: wojenną pieśń lisów, saren, kretów, biedronek, a między nimi ludzi, tych najmniejszych ze wszystkich stworzeń. Nowość / Poezje |
|
 |
Kalendarz majów Ten, kto żyje „któryś rok w państwie zmarłych”, a nie chce oślepnąć od odwracania oczu, pisze wiersze odważne i pełne oskarżeń. To wiersze dedykowane świniom, ale zwrócone przeciw ludzkiemu świństwu. Nie odmawia się ich jak pacierzy, lecz odmawia się nimi – sobie i innym – prawa do bezprawia: zarówno tego wprowadzanego przez rządzących, jak i tego wyrządzanego w drobnych codziennych krzywdach. Konrad Góra w swojej piątej książce poetyckiej znowu mówi „Nie” – i ryzykuje wszystko. Archiwum / Poezje |
|
 |
Nie Tom dedykowany „Nikomu, innemu” to niezwykle precyzyjnie skonstruowane literackie oratorium złożone z 1137 dystychów. Taka właśnie była szacowana liczba ofiar katastrofy, która w 2013 roku miała miejsce w Bangladeszu. Wskutek zawalenia się budynku Rana Plaza, gdzie mieściły się fabryki odzieży, zginęli pracownicy szyjący ubrania znanych marek odzieżowych z całego świata. Każdej z ofiar Góra poświęca dystych, ponieważ śmierć nigdy nie jest jednostkowa – dotyka również bliskich ofiar. Liczba osób poszkodowanych jest więc przynajmniej jeszcze raz tak duża jak liczba tych, którzy ponieśli śmierć. Archiwum / Poezje |
|